Obchody jubileuszowe 200-lecia statystyki polskiej i 75-lecia Głównego Urzędu Statystycznego
Opracowanie redakcyjne: Stanisław Jońca
Biblioteka Wiadomości Statystycznych, tom 46
Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 1995
Dwa obiegi
Od końca stalinizmu w Polsce stopniowo wyodrębniały się dwa obiegi treści statystycznych: do użytku wewnętrznego, rozprowadzanych wśród ściśle określonych osób i instytucji, oraz publicznie dostępnych, do nabycia w księgarniach. Podział ten wyklarował się na początku lat 70. i przetrwał do końca PRL.
W rozprawie Kultura literacka (1918–1932) z 1973 r. historyk i socjolog literatury Stefan Żółkiewski skonceptualizował potoczne pojęcie obiegu społecznego. Żółkiewskiego interesował pragmatyczny wymiar relacji między nadawcami a odbiorcami tekstów literackich. Pragmatyczny, czyli związany z funkcjonowaniem tych tekstów w procesach komunikacyjnych, kształtowanych przez instytucje i zachowania osób piszących i czytających, a niekoniecznie z ich treścią, budową, cechami morfologicznymi, poetyką itd. Na tak rozumianą kulturę literacką składały się trzy elementy: sytuacja komunikacyjna, model literatury i właśnie społeczny obieg. Sytuację komunikacyjną tworzyły rozmaite instytucje i mechanizmy produkcji literackiej, takie jak specyfika rynku, dystrybucji, promocji, krytyki literackiej itd., z kolei model literatury związany był z funkcjami społecznymi spełnianymi przez daną książkę.
Pojęcie obiegu wiązało ze sobą sytuacje i modele: według Żółkiewskiego obiegi polegały na krążeniu tekstów w określonych sytuacjach komunikacyjnych, co spełniało konkretne funkcje społeczne. Poszczególne obiegi różniły się więc grupami czytelniczymi, których potrzeby zaspokajały. Różnicowały się też role nadawców: ten sam pisarz mógł występować w różnych rolach społecznych w zależności od obiegu.
Mniej więcej w tym samym czasie, w którym Żółkiewski sformułował swoją koncepcję społecznego obiegu literatury w odniesieniu do przedwojennej kultury literackiej, w działalności wydawniczej Głównego Urzędu Statystycznego właśnie doszło do czegoś, co można by nazwać wyodrębnieniem się dwóch obiegów tekstów statystycznych, każdego z inną grupą odbiorców i odmiennymi funkcjami społecznymi.
Lech Gradowski, przez prawie całe lata 80. przewodniczący Komitetu Redakcyjnego GUS, pisał we wspomnieniowym artykule 75 lat działalności wydawniczej GUS, opublikowanym w tomie 46 serii Biblioteka Wiadomości Statystycznych pt. Obchody jubileuszowe 200-lecia statystyki polskiej i 75-lecia Głównego Urzędu Statystycznego, że znaczny wzrost liczby tytułów wydawanych przez GUS (a także ich objętości), zapoczątkowany w latach 60., powodował coraz niższą przyswajalność produkowanych treści. Dlatego w lipcu 1973 r., po przeprowadzeniu szczegółowej analizy publikowanych materiałów, przyjęto nowe podejście do rozpowszechniania zarówno tekstów udostępnianych dotąd publicznie, jak i przeznaczonych tylko do użytku wewnętrznego, kierując się przede wszystkim chęcią dostosowania do metod planowania i zarządzania gospodarczego. Jak podał Gradowski:
Nowy podział wydawnictw GUS na serie wydawnicze wyróżniał dwie zasadnicze grupy wydawnictw. Do publikacji statystycznych zaliczano wszelkie wydawnictwa statystyczne ogólnodostępne, przeznaczone do sprzedaży i rozpowszechniane za pośrednictwem sieci księgarskiej. Do informacji statystycznych zaliczano wszelkie materiały przeznaczone dla ograniczonego kręgu odbiorców, udostępniane w formie wydawnictw, przekazywanych według rozdzielników, uprawnionym osobom i instytucjom (s. 94–95).
W pierwszej grupie znalazły się publikacje z serii Statystyka Polski, roczniki, opracowania dotyczące poszczególnych dziedzin życia społeczno-gospodarczego oraz statystyki regionalnej i międzynarodowej, zeszyty metodyczne, komunikaty prasowe i publikacje okolicznościowe, a także prace wydawane w serii BWS. Co ciekawe, po 1976 r. zaprzestano publikacji analitycznych na temat bieżącej sytuacji, ponieważ uznano, że „przedwczesne kształtowanie opinii o rozwoju społeczno-gospodarczym kraju może prowadzić do błędnych ocen i uogólnień” (s. 96). Publikowano więc tablice z danymi statystycznymi pozbawione jakichkolwiek komentarzy, dzięki czemu nie musiano wprost przyznawać, że stan gospodarki pod koniec lat 70. z roku na rok się pogarszał.
Druga grupa obejmowała informacje potrzebne do podejmowania bieżących decyzji, zwanych operatywnymi, oraz długofalowych decyzji strategicznych, przy czym w określonych warunkach te informacje mogły też zostać wykorzystane w celach badawczych, ale nie były udostępniane osobom i instytucjom nieuwzględnionym w rozdzielnikach zatwierdzanych przez kierownictwo GUS. Należały do nich zbiorcze informacje operatywne, sprawozdania z wykonania planów społeczno-gospodarczych, informacje dla posłów, miesięczne i kwartalne branżowe informacje operatywne, jak również opracowania analityczne, statystyczne regionalne i prognozy. Najważniejszą publikacją z tego obiegu była miesięczna informacja o realizacji zadań społeczno-gospodarczych, pod którą to nazwą krył się właściwie „cały system informacji, z których każda adresowana była do określonej grupy odbiorców” (s. 97). Początkowo należały do niego trzy osobne opracowania: krótka informacja wstępna, informacja podstawowa (ok. 80–90 stron) i materiały uzupełniające. Z czasem, jak stwierdza Gradowski, „system uległ znacznemu wynaturzeniu” (s. 98), co doprowadziło do przygotowywania przez GUS aż 12 rodzajów informacji; ten galimatias został uporządkowany dopiero w połowie lat 80. Szczególne znaczenie miały także dwie serie: Opracowania Analityczne i Opracowania Statystyczne. Te pierwsze „adresowane były przede wszystkim do osób i instytucji podejmujących decyzje o zasadniczym znaczeniu dla społeczno-gospodarczego rozwoju kraju” (s. 98), w związku z czym miały charakter poufny; ich tworzenie było bardzo pracochłonne, a liczba – imponująca (do końca PRL przygotowano aż 115 pozycji). Z kolei Opracowania Statystyczne stanowiły podstawowe źródło danych dla resortów, instytucji centralnych i jednostek naukowych.
Oba obiegi różniły się nie tylko pod względem treści i grup odbiorców, lecz także funkcji. W przypadku publikacji statystycznych chodziło o zaspokojenie społecznego zapotrzebowania na dane statystyczne, a także potrzeb edukacyjnych i badawczych; funkcja informacji statystycznych była podporządkowana celom planowania i zarządzania gospodarką narodową. Niektóre opracowania wymykały się tej klasyfikacji (np. publikacje Zakładu Badań Statystyczno-Ekonomicznych), a w następnych latach podział wydawnictw GUS stopniowo się komplikował, co doprowadziło do jego modyfikacji w 1981 r., jednak dwa obiegi nadal pozostawały wyraźnie zróżnicowane pod względem adresatów, sytuacji komunikacyjnej (dystrybucja rynkowa vs. zamknięta, wśród ściśle określonych osób i instytucji) oraz funkcji społecznych i przetrwały w takiej postaci do 1989 r.
Chociaż ten dychotomiczny podział wykrystalizował się na początku lat 70., to jego rodowód był dłuższy, jeszcze postalinowski. Wojna spowodowała oczywiste zerwanie ciągłości funkcjonowania instytucji i struktur statystycznych w Polsce, ale pierwsze powojenne publikacje statystyczne były jeszcze wzorowane na przedwojennych. Rocznik Statystyczny GUS z 1947 r. miał ten sam układ treści i kolejność działów, co Mały Rocznik Statystyczny 1939. Zmiany zostały wprowadzone w Roczniku Statystycznym 1949, w którym zamieszczono dwa komunikaty podpisane nie przez prezesa GUS, lecz przez Państwową Komisję Planowania Gospodarczego. Następny rocznik, wydany na początku 1951 r., został przeznaczony już tylko do użytku wewnętrznego. Jak zaznaczał Gradowski,
od tego momentu zaprzestano wszelkiej działalności wydawniczej, zaś udostępnianie danych ograniczono do przedkładania organom władzy i administracji państwowej zbiorczych zestawień wyników sprawozdawczości statystycznej, w tym głównie bieżących i rocznych danych o wykonaniu planów gospodarczych. Wyjątkiem od tej zasady było publikowanie wyników Narodowego Spisu Powszechnego z 3 grudnia 1950 r. (s. 90).
Obieg jawnych publikacji statystycznych przywrócono w 1956 r. (na tej fali założono wtedy czasopismo „Wiadomości Statystyczne”, poświęcone „głównie problemom metodologii i organizacji badań oraz pracom o charakterze informacyjno-analitycznym”, s. 91). A rozwijający się równolegle do niego nieoficjalny obieg informacji statystycznych został usankcjonowany w latach 60., kiedy w planie wydawniczym wyodrębniono publikacje operatywne dystrybuowane na podstawie rozdzielników.
Dwutorowy system komunikacji statystycznej załamał się wraz z końcem epoki socjalizmu. Zmiany zaczęto wprowadzać już w 1989 r., dzięki czemu statystyka publiczna pod wieloma względami wyprzedzała reformy wolnorynkowe, które skutkowały pojawieniem się nowych wymagań dotyczących danych statystycznych. Przede wszystkim zlikwidowano utajony obieg informacji statystycznej. „W wyniku analizy stopnia poufności danych, przeprowadzonej przy współudziale zainteresowanych resortów, w tym MON i MSW uznano, iż można potraktować jako jawne około 95% informacji i publikacji uprzednio traktowanych jako poufne” – pisał Gradowski (s. 99). W kwietniu 1991 r. dane zamieszczane wcześniej w publikacjach o charakterze operatywnym włączono do ogólnodostępnego „Biuletynu Statystycznego”. Podział na dwa obiegi przestał istnieć, bo wraz ze zmianami gospodarczo-ustrojowymi stracił rację bytu: inne były już grupy odbiorców, inne potrzeby i inna sytuacja komunikacyjna.
Xawery Stańczyk
Publikację Obchody jubileuszowe 200-lecia statystyki polskiej i 75-lecia Głównego Urzędu Statystycznego (tom 46 serii monograficznej Biblioteka Wiadomości Statystycznych) można pobrać ze strony https://bws.stat.gov.pl/bws_46_Obchody_jubileuszowe_200lecia_statystyki_polskiej.
Więcej felietonów o archiwalnych tomach Biblioteki Wiadomości Statystycznych znajduje się pod adresem https://nauka.stat.gov.pl/Archiwum